Przeskocz do treści

Jakich budynków przede wszystkim nie powinniśmy zastawiać?

Ile razy widzimy sytuacje, zwłaszcza w większych miastach jak chociażby Kraków, gdy pojazd zostaje odholowany, ponieważ został postawiony w nieodpowiednim miejscu? Niestety, niektórzy posuwają się na tyle daleko, by zastawiać wjazdy karetek czy pojazdów strażackich, ponieważ wychodzą „na pięć minutek, by kupić papierosy”.

Taka potrzeba wygody może skończyć się jednak poważnymi konsekwencjami, ponieważ jeśli dana karetka nie wyjedzie na czas, może dojść do tragedii. Podobnie sytuacja wygląda, jeśli okaże się, że zastawiony zostanie wyjazd wozów strażackich. Czasami, znacznie bardziej opłacalnym byłoby więc zapłacenie za bilety do parkometrów.

Ich koszt nie jest zbyt wysoki, ponieważ jest to zaledwie kilka złotych za kilka godzin, więc za pięć czy dziesięć minut nie zapłacilibyśmy wiele. Poza tym, w niektóre dni nie obowiązują bilety do parkometrów, ponieważ parkowanie jest całkowicie bezpłatnie – tak sytuacja wygląda chociażby w Warszawie w weekendy. Dlaczego więc kierowcy nadal rezygnują z koleżeńskiego i kulturalnego parkowania czy podobnej jazdy? Wydaje się, że wszystko zależy od polskiej mentalności.

Czasami, wydaje się, że kilka minut spędzone w samochodzie na parkingu sklepowym czy też w centrum handlowym nie zrobi wielkiej różnicy, a w obliczu prawdziwego zagrożenia, zablokujemy dojazd pojazdom uprzywilejowanym, których zadaniem jest ratowanie ludzkiego mienia, zdrowia czy życia. W grę wchodzą więc przepisy o wiele poważniejsze niż mandaty za bilety do parkometrów.

Jeśli uniemożliwimy pracę organom ścigania czy też służbom ratowniczym, narażamy się na odpowiadanie przed sądem. Czy warto więc tak ryzykować i narażać ludzkie życie? Jest to bardzo niebezpieczne. Za podobne przewinienia będziemy mogli nie tylko odpowiadać pod zagrożeniem kary grzywny, ale nawet pozbawieniem wolności.